Mądry, wielki ktoś, dawać to mieć
Niemoc rozmowy, mówić bez słów
I skromnym być…
Szacunku uczyć od prostych ludzi
Iskierki nadziei dawać jasny blask
I skromnym być…
Pukać, otworzą, szukać, znajdować
Prosić, otrzymać , dawać - nie brać
I skromnym być…
Nie, gdy mówią tak, dobry znak
Być tam, gdzie innych wciąż brak
I skromnym być…
Otwarty dom , gość dobry w dom
Zwykłe postawy miłością- też są
I skromnym być…
Swoje lata, a marzyć, a skrzydeł brak
Krytykę swą znać, pracować, trwać
I skromnym być…
Potrzeba nauki, uczniowie bez lat
Głodni wiedzy, dobry świata traf
I skromnym być…
Na giełdzie uczuć raz minus, raz plus
Wszystko przerasta, siłę mieć - to móc
I skromnym być…
Szczere uśmiechy, rzucone gdzieś
Zachowania swe, nie tłumaczone
I skromnym być…
Spotykać tylko przypadkiem tak
W biegu życia, czasu wciąż brak
I skromnym być…
Już nie zawsze wprost rozmowy
Z oczu czytane wersy, pytania
I skromnym być…
Prośby jakoś nie wysłuchane
Słowo dane, niedotrzymane
I skromnym być…
Ludzie zagadki, różnice i wzory
Mądrzy, za mądrzy, sumy, pozory
I skromnym być…
Teksty pisane, tak drżącą ręką
Chwile wzburzenia, coś żalu
I skromnym być…
Ubierać w słowa życia kruchą nić
Nie pozwolić nigdy z mądrości kpić
I skromnym być…
Konflikt pokoleń , dialogu brak
Różnica wieku, odwaga , strach
I skromnym być…
Wiara w ludzi, cierpliwym być
Umieć czekać, kwiaty kochać
I skromnym być…
W swoich nałogach, upadki i wzloty
W szczegółach treść, wady swe znać
I skromnym być…
Czasem warto błądzić gdzieś też
Błędy to ludzka, prosta jest rzecz
I skromnym być…
Bezsilnością swą, tworzyć coś wciąż
Przyjaciele teraz są, albo też nie są
I skromnym być…
Można być, tak innym kimś
Lecz trzeba chcieć, dzielić się czymś
I skromnym być…
Warto z Boga siłę w dłonie swe brać
Role życia dobrze grać… i nie grać
I skromnym być.